Antoś przyjechał do mnie ze swoją mamusią i siostrą. Ma śliczną karnację i ciemne włoski - oj będzie łamał kobiece serca :) Dziękuje mamie Kindze i Wiktorii za pomoc w sesji, która upłynęła w wyjątkowo miłej atmosferze. Sesja była prezentem z okazji narodzin małego Antosia, który w dniu zdjęć miał trzy tygodnie. Miłego oglądania....
Pozdrawiam szczęśliwą mamusię Kingę, siostrzyczkę Wiki, małego królewicza i genialną mistrzynię fotografii dziecięcej Karolinkę!!! Ale ten świat mały;)
OdpowiedzUsuń